Wygląda jakby była na lotnisku. A ta sukienka obcisła,troszkę za wczesnie i do tego taka rozmemłana. pierwszy raz po porodzie! (ZDJĘCIA) Pokazał, jak spędza weekend (ZDJĘCIA) Łożysko po porodzie jest przez kobietę wydalane i wnikliwie oglądane przez położną lub lekarza w celu sprawdzenia, czy jest całe. To ważna czynność, ponieważ nawet mały fragment pozostający w ciele świeżo upieczonej mamy może stwarzać zagrożenie dla jej zdrowia i życia. Co się dzieje z nim dalej? spis treści 1. Jak wygląda łożysko po porodzie? 2. Resztki łożyska w macicy po porodzie - objawy 3. Co się dzieje z łożyskiem po porodzie? 4. Jedzenie łożyska po porodzie 5. Bankowanie krwi łożyskowej rozwiń 1. Jak wygląda łożysko po porodzie? Łożysko po porodzie powinno być usunięte z organizmu kobiety w trzeciej fazie akcji porodowej, określanej jako łożyskowa lub popłodowa. Organ przestaje pełnić swoją rolę, nie jest już potrzebny. Co więcej, jego obecność szkodzi. Zobacz film: "Witaminy w ciąży" Wydalanie łożyska zajmuje zazwyczaj mniej niż pół godziny. Narząd odrywa się od ściany macicy i jest wypychany siłą parcia rodzącej. Co ważne, w przeciwieństwie od bólu porodowego, ten etap przebiega w sposób bezbolesny. Wraz z łożyskiem na zewnątrz wydostaje się tak zwany popłód, czyli także błony płodowe pozałożyskowe oraz sznur pępowinowy. Co to jest łożysko? Łożysko (łac. placenta) to przejściowy narząd płodowy, który w ciąży bardzo ważną rolę. Zaczyna się tworzyć w chwili zagnieżdżania się zarodka w macicy, a rozwija się w pełni w okolicy 18-20 tygodnia ciąży. Jest zbudowane z błony śluzowej macicy i kosmówki, rośnie wraz z płodem. Dojrzałe osiąga około 35 cm średnicy i 2 cm grubości, waży od 500 o 600 g. Rozwija się do 36 tygodnia ciąży, następie stopniowo zanika. Ostatecznie jest wydalane. Placenta w czasie całej ciąży pełni bardzo ważną rolę. Zapewnia dziecku dostęp do tlenu, odpowiada za przepływ krwi pomiędzy matka a płodem, wytwarza niezbędne hormony, zapewnia dziecku dostęp do tlenu, przekazuje także składniki odżywcze i przeciwciała, chroni przed bakteriami, umożliwia ewakuację zbędnych produktów przemiany materii i dwutlenku węgla. Jak wygląda łożysko po porodzie? Po porodzie łożysko swoim przypomina worek lub dysk. Ma lekko brązowy kolor (mówi się, że ciemne łożysko po porodzie potyka się u kobiet palących papierosy). Waży około kilograma, ma 20 centymetrów średnicy. Na jego powierzchni można dostrzec siatkę naczyń krwionośnych. Odchodzi od niego pępowina. Musi być wydalone w całości. 2. Resztki łożyska w macicy po porodzie - objawy Jeśli łożysko nie zostało wydalone naturalne w całości, trzeba je usunąć ręcznie podczas zabiegu łyżeczkowania jamy macicy (czasem kobieta nie jest w stanie samodzielnie wydalić całego łożyska siłami natury). To konieczne, ponieważ zapobiega wielu poważnym powikłaniom poporodowym. Pozostawienie jego fragmentów może być niebezpieczne dla zdrowia i życia kobiety. Objawem pozostawania resztek łożyska w ciele kobiety jest: podwyższona temperatura ciała, gorączka, bóle w podbrzuszu, obfite oraz długotrwałe krwawienie, trwające dłużej niż 6 tygodni (połóg), za mała ilość odchodów płodowych wskutek zablokowania przepływu przez niewydalone części łożyska, gęste upławy z jamy macicy. skrzepy krwi w odchodach po płodowych. 3. Co się dzieje z łożyskiem po porodzie? Po porodzie łożysko jest oceniane przez lekarza lub położną. To pozwala określić jego stan, ale i wiek ciąży. Ludzkie łożysko jest traktowane jak odpad medyczny z opieki okołoporodowej, ponieważ powstaje w związku z udzielaniem świadczeń zdrowotnych oraz prowadzeniem badań i doświadczeń naukowych w zakresie medycyny. To dlatego konieczne jest jego przekazanie do spalarni, z którą szpital ma podpisaną stosowną umowę. Zatrzymanie łożyska możliwe jest wyłącznie w przypadku porodu odbywającego się w domu. Kobiety, które wybrały taki rodzaj porodu, nie mają obowiązku dostarczania go do szpitala czy firmy utylizującej odpady. Same decydują, co z nim zrobić. 4. Jedzenie łożyska po porodzie Łożysko, którego nie poddano utylizacji, bywa przez kobiety wykorzystywane: zakopywane w ziemi, ale i spożywane. Jedzenie łożyska to kontrowersyjna, a i budząca niesmak praktyka, która według swoich zwolenników: zapobiega pojawieniu się baby blues i depresji poporodowej, zmniejsza zmęczenie, dodaje energii, dostarcza wielu wartościowych substancji odżywczych, ułatwia powrót do formy po porodzie, wspomaga laktację, przyspiesza obkurczanie macicy, reguluje poziom hormonów Jedzenie łożyska to placentofagia. Najczęściej sproszkowany narząd służy do przyrządzania koktajli czy tworzenia kapsułek z jego dodatkiem. 5. Bankowanie krwi łożyskowej Obecnie z łożyska, tak jak i pępowiny, pobierane są komórki macierzyste, które mogą być przechowywane przez kilkadziesiąt lat. Liczba komórek macierzystych uzyskanych z krwi pępowinowej jest ograniczona. Szansą na zwiększenie jej ilości jest więc dodatkowe pobranie krwi z łożyska, bezpośrednio po jego urodzeniu. Zabieg pobrania krwi z popłodu nie jest skomplikowany. Polega na nakłuciu naczynia krwionośnego sznura pępowiny i pobraniu pozostawionej w popłodzie krwi do odpowiedniego zestawu. Procedurę przeprowadza się po uprzednim odpępnieniu dziecka. Rekomendowane przez naszych ekspertów Nie czekaj na wizytę u lekarza. Skorzystaj z konsultacji u specjalistów z całej Polski już dziś na abcZdrowie Znajdź lekarza. polecamy
Kobiety, które urodziły dziecko przez CC, powinny w kolejnych latach zwracać uwagę na niepokojące objawy takie jak częste bóle brzucha, wzdęcia, zaparcia; należy też mieć świadomość, że cesarskie cięcie nie pozostaje bez wpływu na kolejne porody. Reklama.
Tak to już musi być, że podczas doktoratu każdy sobie coś tam bada. Ja badałam łożyska. Kroiłam, siekałam, żyły sobie w labie wypruwałam i ostatecznie jestem łożyskowy (potwór) doktór. Nie było siły aby przez tyle lat pracy w laboratorium nie polubić tej „kupy mięcha” – jak mawiają rodzice. Chociaż „polubić” to niezbyt fortunne określenie. Łożysko mnie po prostu fascynuje. Jest w nim coś mistycznego, a jednocześnie zupełnie unikalnego pod względem struktury i funkcji, które pełni. Nie ma takiego drugiego narządu. Nie będę was zanudzać szczegółami anatomicznymi ale spójrzcie na to zdjęcie. Fajowskie co nie? Łożysko od zewnątrz pokryte cieniutką, przezroczystą błoną owodni przez którą prześwituje rysunek naczyń płodowych. Jego wnętrze natomiast wypełnione jest kosmkami łożyskowymi, które niczym czułki anemonów wirują w zatokach wypełnionych krwią mamy. Serio, poematy mogłabym już tworzyć na jego cześć, ale ugryzę się w język. Nie tylko mnie ten temat kręci ale też panią Kardashian Kourtney, Alice Silverstone i inne. Ostatnio magii łożysk ulega coraz to więcej ludzi niezwiązanych z nimi naukowo ani zawodowo. Z tym, że ich zainteresowanie tematem krąży wokół aspektów, które akurat mnie nigdy nie pociągały – mianowicie konsumpcji takowego (chociaż jeść lubię, zdrowe produkty czasem też). Jeśli ludzie pytają, to moim zawodowym obowiązkiem jest udzielić im informacji w oparciu o dowody medyczne, a nie własne odczucia, przekonania czy nawet fakt, że w dawnych czasach.., że zawsze tak było (się robiło)…, że robi tak pani Kardashian i Pani Kowalska… i sobie chwalą. Dobra, nawet świat natury i wiedza o tym, że zwierzęta coś robią nie świadczy ostatecznie, że owo działanie ma głębszy (albo jakikolwiek) sens u gatunku ludzkiego. No ale nie ma się co dziwić, że współcześni widzą w łożysku dużą wartość i pokładają weń spore nadzieje skoro od zarania dziejów w różnych kulturach i epokach otaczane było kultem i poddawane mniej lub bardziej tajemniczym obrzędom. Ot, na przykład w czasach starożytnego Egiptu z żadną inną częścią królewskiej anatomii nie obchodzono się z taką troską i uwagą jak z łożyskiem. Łożysko było chronione i zabezpieczane przez cały okres panowania danego władcy, towarzyszyło mu także po śmierci. Jego zniszczenie lub uszkodzenie zwiastowało nadchodzącą katastrofę i nieszczęście. A czemu (jakby to powiedział mój syn)? A temu, że narząd ten był w fizycznym kontakcie z żywym ciałem Boga- Króla, chroniło go, wzrastało razem z nim w macicy i w dosłownym sensie dawało mu życie. Było zatem uważane za wcielenie samego króla, było w pewnym sensie jego bliźniakiem, alter ego [1] Placentofagia natomiast jest zjawiskiem powszechnym w świecie zwierząt, ale nie wśród ludzi i nigdy nie była [2]. Głównym powodem, dla którego współczesne kobiety decydują się na pożarcie własnego łożyska jest ogólnie rzecz ujmując poprawa nastroju i ochrona przed depresją poporodową [3]. Doskonale rozumiem tą motywację jako, że osobiście zaliczyłam „samozdiagnozowanego”, solidnego poporodowego doła. Jak zresztą ponad połowa ze 189 zdeklarowanych zjadaczek łożyska, które brały udział w rzeczonej analizie. Wśród innych przyczyn wymienia się odżywcze właściwości łożyska np. dużą zawartość żelaza, działanie stymulujące produkcję mleka, przyspieszające zdrowienie po porodzie. Zwolennicy mówią jeszcze o przypływie sił witalnych, działaniu przeciwbólowym, zmniejszeniu krwawienia po porodzie, łatwiejszym gojeniu się tkanek krocza, wzmocnieniu więzi z dzieckiem i innych [4]. W Inetrentach usłyszeć można jeszcze o właściwościach poprawiających stan skóry i włosów, leczących blizny, zaburzenia snu, nieregularne cykle miesiączkowe i ot, chociażby uciążliwości okresu menopauzy. Jeśli chociaż część z tych doniesień okazałaby się prawdziwa to, mielibyśmy doskonałe poporodowo- życiowe panaceum na wiele, nawet bardzo uciążliwych problemów zdrowotnych. Niestety jak na razie to tylko mrzonki. Nie ma badań, które potwierdzałyby powyższe tezy i to bez względu na stan przetworzenia łożyska przed konsumpcją tj. czy produkt był spożyty w stanie surowym, gotowanym, w postaci kapsułek czy jakiejkolwiek innej [4]. To znaczy badań dotyczących łożyska jest multum i dotyczą one całego spektrum składników i zjawisk, ale nie stricte placentofagii, a już tym bardziej nie znajdziemy wśród nich randomizowanych badań kontrolnych. Temat jest w ogóle niezbadany, a ewentualny efekt „terapeutyczny” zależałby od sposobu przygotowania, czasu zażycia, dawki i miliona innych [5]. Nie wdając się w szczegóły metodologiczne wniosek jest taki, że możemy sobie gdybać czy są jakieś korzyści z jedzenia łożyska czy nie. Dodatkowo, informacje, które pojawiają się w Internecie to niestety często tylko pseudonaukowe teorie, które w niektórych okolicznościach mogą przynieść więcej szkody niż pożytku. Ale wiemy na przykład, że niewielkich rozmiarów łożysko jest bogatym źródłem komórek macierzystych. I takimi badaniami dysponujemy. Ta zakrwawiona, cienka błona, którą z dumą prezentuję (i bynajmniej nie ze względu na walory kulinarne), to błona owodni. Owodnia stanowi cenne źródło komórek macierzystych (h-AEC; human amniotic epithelial cells; hAMSC – human amniotic mesenchymal stroma cells), które spośród innych izolowanych z łożyska mają największe zdolności różnicowania się i najdłużej zachowują cechy pluripotencjalności. To znaczy, że potrafią różnicować się do wszystkich trzech listków zarodkowych np. do hepatocytów (komórek wątrobowych), do komórek układu nerwowego, komórek śródbłonka naczyń krwionośnych, komórek kardiomiocytopodobnych, komórek trzustki, tkanki łącznej. W związku z tym mogą znaleźć zastosowanie w leczeniu bardzo wielu chorób [6]. Nie wiemy też czy są jakieś skutki uboczne i ryzyko (dla matki i dziecka) związane z procederem placentofagii. A te potencjalnie także istnieją. I zachęcam do tego aby przespać się z nimi przed ewentualna decyzją. Trzeba mieć świadomość, że nie ma żadnych regulacji odnośnie bezpieczeństwa i procesu produkcji kapsułek łożyskowych, metod przechowywania, przygotowywania i serwowania łożyska gotowanego, smażonego, czy jakiegokolwiek innego. W związku z tym, zjedzenie łożyska, które od czasu porodu musiało przejść wiele przygód typu transport (jak?, w jakich warunkach?), przechowywanie (ile?, jak?, w jakich warunkach?), przetworzenie (kto?,gdzie? jak?, w jakich warunkach?) i inne, aby w efekcie powstał gotowy do spożycia produkt finalny, może okazać się niebezpieczne dla zdrowia. Mówiąc wprost – łożysko po porodzie, abstrahując od tego czy ma przypisywane mu właściwości czy nie, to jednak faktycznie kupa mięcha, której przechowywanie, transport i obróbka podlegają szczególnym warunkom. To jest łożysko z trzema włosami, oczami, nosem i uśmiechniętą buźką. Oprócz tego łożysko, nawet wewnątrzmacicznie nie jest narządem sterylnym. Niedawno zidentyfikowano w nim niepatogenną florę bakteryjną przypominającą tą, która bytuje w jamie ustnej. Społeczność bakteryjna była zaburzona w łożyskach kobiet, które urodziły przedwcześnie albo przeszły w czasie ciąży infekcje (np. dróg moczowych ) – nawet jeśli występowała i została wyleczona kilka tygodni/miesięcy przed porodem [7]. Wiadomo też, że łożysko najczęściej rodzi się w warunkach szpitalnych, może być więc zabrudzone krwią, smółką, odchodami matki czy mozaiką patogennych bakterii szpitalnych. Łożysko, podobnie jak wątroba i nerki uczestniczy w biotransformacji i eliminacji ksenobiotyków. To taka bariera, która selektywnie przepuszcza w stronę dziecka jedne, a zatrzymuje i metabolizuje inne składniki. Płód poprzez łożysko narażony jest na kontakt z kilkoma tysiącami różnych substancji chemicznych zawartych w lekach, środowisku, jedzeniu. Wiele z tych związków wykazuje działanie toksyczne. Z większością z nich łożyskowe mechanizmy obronne radzą sobie doskonale, niektóre z nich w łożysku się kumulują. Łożysko powstaje w wyniku połączenia błon płodowych z błoną śluzową macicy w ściśle określonym celu. Cel ten ląduje w naszych ramionach zaraz po porodzie. Tyle wiemy. Na zdjęciu niewielkich rozmiarów łożysko, które doskonale spełniło swoją rolę zapewniając prawidłowy rozwój małej dziewczynce. Dobra, w takim razie co z opiniami tych wszystkich kobiet, którym łożysko pomogło w walce z depresją, produkcją mleka czy pozytywnie wpłynęło na stan skóry? W żaden sposób nie chcę deprecjonować odczuć kobiet, z których większość, bo aż 75% odbiera to doświadczenie jako pozytywne, 98% z nich uczyniłaby to raz jeszcze. Nawet jeśli pozorna poprawa stanu zdrowia to tylko efekt placebo, nawet jeśli badana próba nie była reprezentatywna. To są indywidualne wybory i indywidualne opinie. Jednak z naukowego punktu widzenia korelacja między zjedzeniem łożyska a np. poprawą samopoczucia nie dowodzi związku przyczynowo skutkowego. Żeby móc cokolwiek powiedzieć potrzebowalibyśmy rzetelnych badań odnośnie placentofagii przeprowadzonych z udziałem ludzi. Aktualna wiedza medyczna daje nam natomiast wachlarz propozycji dla kobiet, które szukają wsparcia w okresie poporodowym. Nie można zapominać, że część z tych problemów wymaga rzetelnej diagnozy i leczenia. Prawdziwego leczenia. Szczęściarz. Spełnił swoją rolę aż podwójnie. Po porodzie nie wylądował w koszu z resztą odpadków medycznych, tylko trafił w moje ręce i przyczynił się do tego…..że miałam robotę na wiele dni. Jakie jeszcze zastosowanie medyczne może mieć łożysko? Komórki łożyska ludzkiego wykorzystuje się w medycynie już od ponad wieku, kiedy używano ich do leczenia poparzeń, owrzodzeń i zaopatrywania ubytków skóry. Aktualnie, ze względu na wyjątkowe właściwości duże nadzieje pokłada się w wykorzystaniu błon płodowych w medycynie regeneracyjnej. Komórki owodni można stosować w chirurgii narządu wzroku, rekonstrukcji powierzchni oka, w leczeniu oparzeń, ran skóry, przewlekłych owrzodzeń i innych. W badaniach na zwierzętach i badaniach in vitro wykazano możliwość leczenia w chorobach wątroby, w toksykologii, badaniu bezpieczeństwa nowych leków. Trwają badania nad wykorzystaniem ich w chorobie Parkinsona, udarze niedokrwiennym, urazach rdzenia kręgowego, zawale mięśnia sercowego, cukrzycy typu 1 i innych. hAEC mogą stać się źródłem komórek serca i wątroby – co dawałoby możliwość oceny wielu zjawisk zachodzących w tych narządach [6]. Podsumowując łożysko służy do tego, aby zapewnić prawidłowy rozwój dziecka w łonie matki. Po porodzie natomiast może przysłużyć się medycynie. Komórki wyizolowane z łożyska mogą być wykorzystane do leczenia wielu chorób. Dodatkowo łożysko jest materiałem, który łatwo i szybko pozyskać, co nie budzi wątpliwości natury etycznej. Przyszłość należy do łożyska. Niekoniecznie na talerzu. Pozdrawiam wszystkie moje kożelanki i kolegów z Katedry i Zakładu Histologii i Embriologii, którzy swoją dzielną postawą i wytrwałością dążą do znalezienia odpowiedzi na pytania bez odpowiedzi. Mam nadzieję, że kiedyś otrzymacie wielkie i poważne nagrody za te komórki macierzyste. Mocno kibicuję.

Szczelina odbytu – objawy. Objawami wskazującymi na obecność szczeliny odbytu są przede wszystkim: okresowe podkrwawianie, efekt czego stanowią jasnoczerwone plamy krwi widoczne na papierze toaletowym; ostry ból po wypróżnieniu, a w przypadku przewlekłej postaci choroby ból słabo nasilony; pieczenie okolicy odbytu, które wyraźnie

Fetus in fetu jest bardzo rzadko spotykaną nieprawidłowością. To postać monozygotycznej dwuowodniowej ciąży wielopłodowej. Pod tym pojęciem ukrywa się zniekształcony, nierozwinięty płód wchłonięty przez większego bliźniaka na początkowym etapie ciąży. Mechanizmy, które prowadzą do powstania pasożytniczego płodu w płodzie, nie są znane. Jakie objawy na to wskazują? Na czym polega leczenie? spis treści 1. Co oznacza fetus in fetu? 2. Jak powstaje fetus in fetu? 3. Jakie objawy wywołuje bliźniak pasożytniczy? 4. Rozpoznanie płodu w płodzie rozwiń 1. Co oznacza fetus in fetu? Fetus in fetu (FIF) to z definicji obecność zwapniałej płodokształtnej masy w obrębie jamy ciała noworodka lub niemowlęcia. Płód wewnątrz płodu to postać monozygotycznej dwuowodniowej ciąży wielopłodowej i rzadka anomalia. Zdarza się raz na pół miliona urodzeń. Oznacza, że silniejsze z bliźniąt wchłonęło słabszego bliźniaka. Zobacz film: "Dopiero podczas porodu okazało się, że będą mieć bliźniaki" Termin foetus in foeto pochodzi z łaciny i oznacza dosłownie "płód w płodzie". Po raz pierwszy opisano go w XIX wieku. Dotąd w literaturze medycznej omówiono około 200 przypadków fetus in fetu. W medycynie FIF funkcjonuje również jako zatrzymane poronienie, wada wrodzona będąca następstwem zaniku bliźniaczego płodu, wchłoniętego przez drugi płód w pierwszych tygodniach rozwoju ciąży. 2. Jak powstaje fetus in fetu? Fetus in fetu zwykle zdarza się w przebiegu jednojajowej dwuowodniowej i jednokosmówkowej ciąży bliźniaczej . Powstaje, gdy na etapie podziału blastocysty (6. dzień od zapłodnienia) tworzą się nie dwa identyczne, a nierówne zarodki. Jeden jest zdecydowanie większy od drugiego, rośnie bardziej intensywnie, a i wchłania słabszego, mniejszego bliźniaka. W rezultacie silniejsze dziecko rodzi się z ukrytym w swoim ciele płodem. Fetus in fetu to skutek nierównomiernego rozdziału komórek blastocysty oraz obecności inkluzji małej grupki komórek w obrębie bardziej dojrzałego zarodka. Pasożytniczy bliźniak może znajdować się w śródpiersiu, okolicy krzyżowej czy przestrzeni śródotrzewnowej, także w części zaotrzewnowej jamy brzusznej (co stanowi około 80% przypadków). Przebywając wewnątrz ciała, łączy się z układem krwionośnym, co zapewnia mu dopływ substancji odżywczych. W rezultacie masa płodowa wzrasta z gospodarzem. Płody mogą mieć także wspólne łożysko i kosmówkę. 3. Jakie objawy wywołuje bliźniak pasożytniczy? Fetus in fetu wykrywa się najczęściej zaraz po narodzeniu dziecka lub we wczesnym dzieciństwie. Jeśli nie daje żadnych objawów klinicznych, możliwe jest rozpoznanie go dopiero w okresie dorosłości. Ukryty bliźniak może manifestować się jako twardy guz w jamie brzusznej (bywa mylony z guzami jamy brzuszne), a i prowadzić do ucisku bądź przesunięcia narządów. W zależności od lokalizacji pasożytniczej masy płodowej, może także pojawić się zatrzymanie moczu, niewydolność oddechowa, żółtaczka czy wymioty. Pasożytniczy bliźniak jest znacznym obciążeniem dla zdrowego organizmu gospodarza, wpływa na komfort życia i funkcjonowanie ustroju. Zachowuje się jak pasożyt, który szkodzi organizmowi żywiciela. Może nawet wywoływać wady wrodzone czy zmiany nowotworowe. 4. Rozpoznanie płodu w płodzie Fetus in fetu to rzadka malformacja. Zdecydowanie częściej wykrywany jest podobny do niego guz potworniak (zarówno postać łagodna, dojrzała, jak i złośliwa, niedojrzała). Jakie są między nimi podobieństwa? Ponieważ potworniak zbudowany jest z komórek posiadających zdolność do zmiany w każdą tkankę organizmu, wewnątrz guza można znaleźć włosy czy części kostne (co może wprowadzać w błąd). Fetus in fetu to płód zniekształcony, niepodobny do zdrowego płodu - zdecydowanie może przypominać potworniaka. Co je różni? Choć pod wieloma względami FIF przypomina zaotrzewnowego potworniaka, różni je ukształtowanie. Masa guza posiada własną szypułę naczyniową i jest zwykle otorebkowana. Z kolei płód w wodzie znajduje się w błonie, która odpowiada workowi owodniowemu. Ten jest wypełniony płynem o treści surowiczej czy ropnej. Ponadto pasożytniczy płód jest połączony ze zdrowym bliźniakiem szczątkową pępowiną. Obserwuje się również obecność kręgosłupa, kończyn i narządów, które są pokryte skórą. Diagnostyka FIF polega na wykonaniu badań: USG, RTG i tomografii komputerowej, które uwidaczniają struktury pasożytniczego płodu. Fetus in fetu najczęściej zostaje odkryty przypadkiem, pierwszym symptomem są bóle brzucha. Leczenie fetus in fetu wymaga interwencji chirurgicznej. Bliźniak pasożytniczy musi zostać usunięty wraz z otaczającą go błoną, pozostałości której mogą przekształcić się w złośliwe nowotwory. Potrzebujesz konsultacji z lekarzem, e-zwolnienia lub e-recepty? Wejdź na abcZdrowie Znajdź Lekarza i umów wizytę stacjonarną u specjalistów z całej Polski lub teleporadę od ręki. polecamy Jak wygląda ponad miesiąc po porodzie? Małgorzata Rozenek w czerwcu została mamą. Powitała trzeciego synka, Henia , pierwsze dziecko Radosława Majdana . Poród łożyska to trzeci i jednocześnie ostatni etap procesu rodzenia dziecka. Odbywa się on zarówno w przypadku porodu siłami natury, jak i cesarskiego cięcia. Zwykle faza ta następuje samoistnie, choć niekiedy wymaga zaangażowania personelu medycznego. Jak wygląda poród łożyska? spis treści 1. Co to jest łożysko? 2. Na czym polega poród łożyska? 3. Etapy porodu łożyska Poród łożyska w przypadku cesarskiego cięcia 4. Co się dzieje z łożyskiem po porodzie? rozwiń 1. Co to jest łożysko? Łożysko to narząd płodowy, który w trakcie porodu ma około 3 cm grubości, 20 cm średnicy i waży około 1 kilograma. Ma owalny kształt i czerwono-brunatne zabarwienie. Zobacz film: "Witaminy w ciąży" Łożysko łączy się z pępowiną i pokryte jest wieloma naczynia krwionośnymi. W ciąży przy jego udziale oraz za sprawą dyfuzji i osmozy do krwi płodu przenikają składniki odżywcze oraz tlen, niezbędny do życia. 2. Na czym polega poród łożyska? Poród łożyska to trzecia i zarazem ostatnia faza porodu. Łożysko powstaje około 20. tygodnia ciąży, by dostarczać rozwijającemu się dziecku tlenu i substancji odżywczych. Poród łożyska trwa zwykle 20-30 minut i nie wymaga specjalnego wysiłku. U wielu kobiet narząd samoistnie wydostaje się na zewnątrz drogami rodnymi, niekiedy potrzebne jest lekkie parcie. Zdarzają się jednak przypadki, kiedy pomimo upływu czasu nie następuje poród łożyska lub zostaje wydalony jedynie jego fragment. Wówczas konieczne jest ręczne wydobycie łożyska przez personel medyczny. 3. Etapy porodu łożyska Łożysko po urodzeniu dziecka przestaje być potrzebne, a dalsza obecność tego narządu w jamie macicy mogłaby stanowić zagrożenie dla życia i zdrowia matki. Trzecia faza porodu polega na urodzeniu popłodu, czyli błon płodowych, łożyska i pępowiny. Po narodzinach dziecka położna zaciska pępowinę w dwóch miejscach i przecina ją pośrodku. Wówczas personel medyczny czeka, czy nastąpi samoistne odklejenie się narządu płodowego i jego usunięcie drogami rodnymi. Jeżeli czynność ta nie następuje zwykle pacjentce podaje się okscytocynę, która utrzymuje czynność skurczową macicy. Od kobiety wymaga się zwykle wykonania kilku parć. Niekiedy dodatkowo położna naciska na podbrzusze, by przyspieszyć tę ostatnią fazę porodu. Na urodzenie popłodu pozytywnie wpływa również przystawienie noworodka do piersi, ponieważ wówczas produkowana jest naturalna oksytocyna. Łożysko po opuszczeniu ciała kobiety jest dokładnie oglądane przez personel medyczny. Musi być ono kompletne, ponieważ kawałki zostawione w macicy mogłyby doprowadzić do groźnej infekcji lub krwotoku. Poród niekompletnego łożyska wymaga przeprowadzenia zabiegu łyżeczkowania, polegającego na mechanicznym oczyszczeniu macicy przy zastosowaniu znieczulenia miejscowego lub ogólnego. Po porodzie całkowicie naturalne jest krwawienie z dróg rodnych, które może utrzymywać się nawet do sześciu tygodni. Jest to znak, że rana po odklejeniu się łożyska goi się prawidłowo. Poród łożyska w przypadku cesarskiego cięcia Poród łożyska po cesarce może przebiegać na dwa sposoby. Pierwszy z nich to poczekanie na samoistny poród narządu, przy delikatnym pociąganiu za pępowinę. Jednak w celu szybszego zakończeniu zabiegu, w wielu placówkach medycznych praktykuje się ręczne wyjęcie łożyska przez położną lub lekarza. 4. Co się dzieje z łożyskiem po porodzie? Postępowanie z łożyskiem jest zależne od kultury i kraju. W Polsce narząd ten jest transportowany do spalarni odpadów medycznych. Niektóre kobiety decydują się na tzw. poród lotosowy, wówczas nie przecina się pępowiny, a łożysko pozostawiane jest z noworodkiem, dopóki organ samoistnie nie uschnie. W niektórych miejscach na świecie łożysko jest zakopywane w ziemi, a po roku dokładnie w tym miejscu sadzone jest drzewo lub kwiaty. Istnieją również praktyki spożywania tego narządu w postaci gulaszu lub wypijania z dodatkiem warzyw i owoców. Zwolennicy twierdzą, że zjedzenie własnego łożyska jest niezwykle korzystne w profilaktyce depresji poporodowej. W Chinach narząd ten suszy się i mieli, by następnie dodawać go do potraw lub łykać w postaci tabletek. Zobacz też: Skorzystaj z usług medycznych bez kolejek. Umów wizytę u specjalisty z e-receptą i e-zwolnieniem lub badanie na abcZdrowie Znajdź lekarza. polecamy
Łożysko zapewnia dziecku oddychanie i odżywianie, gdy maluch jeszcze znajduje się w brzuchu mamy. Poza tym ochrania malucha przed infekcjami. Poza tym ochrania malucha przed infekcjami. Łożysko nie chroni dziecka przed alkoholem, nikotyną i niektórymi wirusami.
Czy takie zachowanie jest uzasadnione naukowo, czy może jest dziwną praktyką, która zyskuje na popularności na świecie? Fakty są takie, że jedna na siedem kobiet cierpi na depresję poporodową. Niektóre z nich decydują się brać antydepresanty, inne szukają naturalnych sposobów i środków zapobiegawczych. Jednym z nich jest zjadanie własnego łożyska. Człowiek jako jeden z niewielu gatunków ssaków nie robi tego rutynowo. Dowiedziono, że zjadanie łożyska przez zwierzęta poprawia więź samicy z potomstwem, działa znieczulająco i zwiększa szanse na kolejną ciążę. U zwierząt nie zaobserwowano depresji poporodowej. Być może łożysko zawiera składniki zapobiegające jej wystąpieniu, jednak nie ma na to naukowych dowodów. Matki z różnych kultur na całym świecie od czasów starożytnych zjadają łożysko, by odnowić swoje ciało i umysł po porodzie. Uwaga! Reklama do czytania Jak zrozumieć małe dziecko Poradnik pomagający w codziennej opiece Twojego dziecka Jak to się robi? Obecnie łożysko jest zazwyczaj spalane, chyba że rodzice umówią się z lekarzem inaczej. Wtedy po urodzeniu dziecka położna lub lekarz czeka, aż pępowina przestanie tętnić, następnie kobieta rodzi łożysko i dopiero odcinana jest pępowina. Łożysko jest wkładane do worka i przekazywane rodzicom. Niektórzy lekarze i położne praktykują dawanie kobiecie małego kawałka łożyska, by umieściła je pod językiem w celu zmniejszenia lub wyeliminowania krwawień po porodzie. W niektórych regionach świata przygotowuje się koktajl z łożyskiem, który daje się kobiecie bezpośrednio po porodzie, aby zminimalizować utratę krwi i zwiększyć poziom energii. Zdecydowana większość kobiet zjada łożysko w kapsułce, którą przygotowują specjalistyczne firmy. Łożysko sterylizuje się z plasterkami cytryny i imbiru. Następnie usuwane są wszystkie membrany i łożysko jest odwadniane przez 12–24 godziny. Po wysuszeniu jest mielone na drobny proszek i zamykane w szczelnym pojemniku. Z pozostałej części łożyska są przyrządzane nalewki: łożysko mieszane jest ze 100% czystym alkoholem. Całość poddawana jest procesowi fermentacji przez ok. sześć tygodni. Matka może wypić kilka kropli nalewki zawsze, gdy jest to konieczne. Może być ona stosowana także miejscowo, jako maść na bliznę po cesarskim cięciu. Amerykanka Tamara Guida jest matką trojga dzieci, doulą i właścicielką firmy Fruit of the Womb (Owoc Łona), produkującej pigułki z łożyska. Po przyjęciu zamówienia na „lek” i odebraniu ze szpitala organu rozpoczyna proces produkcji. W pierwszych dwóch latach działalności miała ok. 100 zleceń. Koszt kapsułek to 225$. Kobieta wypróbowała kapsułkę na sobie, zażywała ją po dwóch ostatnich porodach, i twierdzi, że w porównaniu z pierwszym połogiem po zażyciu „owocu łona” szybciej wróciła do formy, miała lepsze samopoczucie i więcej energii. Na forach internetowych można przeczytać opinie kobiet, które uważają, że zażywanie pigułek z zasuszonym organem przyspiesza obkurczanie macicy, reguluje poziom hormonów, zmniejsza uczucie zmęczenia. Warto jeszcze przeczytać: Czy to tylko trend? Tradycyjna medycyna oferuje matkom doświadczającym depresji poporodowej antydepresanty, które działają tylko przez jakiś czas, a czasem wcale. Leki przeciwdepresyjne mogą mieć też działania niepożądane. Dowodów naukowych na to, w jaki sposób jedzenie łożyska wpływa na zdrowie kobiet, jest jeszcze niewiele. Firmy farmaceutyczne nie angażują się w badania na ten temat. Dlaczego? Łożysko jest naturalne i służy wyłącznie matce, nie można go sprzedać każdemu. To nie jest coś, co może trafić do masowej produkcji, być sprzedawane i przynosić zyski. Największym ekspertem w dziedzinie placentofagii (zjadania łożysk) jest Mark Kristal z University of Buffalo w Stanach Zjednoczonych. Od 40 lat prowadzi badania i obserwuje korzyści, jakie daje kobiecie zjedzenie tego organu. Jakie są zagrożenia? Zasady zjadania łożyska nie są regulowane, ale najważniejsze jest odpowiednie traktowanie go po porodzie. Nie może być skażone np. kałem matki i dziecka. Nie może też zbyt długo niezabezpieczone leżeć na sali porodowej, ponieważ jest narażone na rozwój bakterii i patogenów. Jeść czy nie jeść? Wszystkie świadectwa korzystnego działania jedzenia łożyska to historie kobiet, które tego doświadczyły. Dowodów naukowych nie ma. Ma to jednak sens fizjologiczny. Łożyska są bogate w składniki odżywcze i hormony, których zasoby są po porodzie uszczuplone, i to może wyjaśnić, dlaczego młode matki tak często cierpią na depresję lub mają mało energii. Jeśli kobieta chce to zrobić, powinna mieć taką możliwość. Najważniejsze, by otrzymała gwarancję, że procedura medyczna zostanie prawidłowo przeprowadzona, aby nie było szans na działania niepożądane. Uwaga! Reklama do czytania Niegrzeczne książeczki Czy dzieci na pewno są niegrzeczne? Seria książek dla dzieci 2-5 roku życia i rodziców o tym, że w każdym zachowaniu dziecka jest ważna jego potrzeba. Za oceanem wykorzystuje się łożysko w jeszcze inny sposób – sadzi się na nim drzewa. Z tej możliwości zazwyczaj korzystają kobiety rodzące w domu – po porodzie mają swobodę w decydowaniu, co zrobią z łożyskiem. W internecie można znaleźć wypowiedzi kobiet, które przechowują swoje łożyska w zamrażarce, czekając na odpowiedni moment do zakopania ich w ziemi i posadzenia na nich drzew. To forma kultu poczęcia. W niektórych kulturach (głównie w Afryce) zakopywanie łożyska po porodzie to rytuał, który ma zapewnić dziecku i matce zdrowie.
Jak wygląda opieka nad dzieckiem po porodzie lotosowym: łożysko rodzi się 5-30 minut po dziecku, potrzebny jest sterylny pojemnik na łożysko, ubranka dziecka muszą być zapinane z przodu, aby umożliwiały bezbolesne dla dziecka odprowadzenie pępowiny do łożyska, przenosząc dziecko, trzeba też przenosić łożysko,
Autor zdjęcia/źródło: cztery fazy porodu, mama, plan porodu @ Zaprojektowane przez Freepik Wraz ze zbliżającym się końcem ciąży coraz częściej zaczynamy myśleć o tym jak wygląda poród. Czy wiesz jak wyglądają cztery fazy porodu? Jeśli jeszcze o nich nie słyszałaś lub dostarczono CI tylko zdawkowe informacje warto żebyś dowiedziała się więcej. Co prawda to praktyka czyni mistrza, ale znajomość teorii pomoże Ci być bardziej świadomą tego co się dzieje z Tobą i Twoim ciałem podczas porodu. Naturalnie fazy porodu poznasz podczas zajęć na szkole rodzenia. Tutaj zgromadziłam informację, które często umykają. Pamiętaj, że nie ma sensu słuchać opowieści koleżanek i się niepokoić. Każdy poród wygląda inaczej. Fazy porodu mogą być krótsze lub dłuższe. To sprawa niezwykle indywidualna. Faktem jest jednak to, że przejdziesz przez każdą fazę porodu. Cztery fazy porodu, czyli droga dziecka na świat I FAZA PORODU – SKURCZE: Ta faza trwa od początku porodu>> do całkowitego rozwarcia szyjki macicy (czyli do osiągnięcia 10 cm rozwarcia). Wyróżniamy w niej tzw. fazę utajoną (od początku porodu do ok. 3-4 cm rozwarcia) oraz fazę aktywną (cechuje ją szybsze i aktywniejsze rozwieranie, aż do pełnego rozwarcia). II FAZA PORODU – NARODZINY: ta faza trwa od całkowitego rozwarcia do narodzin dziecka III FAZA PORODU – ŁOŻYSKO: ta faza polega na wydaleniu popłodu IV FAZA PORODU – WIĘZI: to już najprzyjemniejsza faza, trzymasz dziecko w ramionach, karmisz je a personel dogląda jak Wam idzie CZYTAJ WIĘCEJ: Mamo! Spożywaj produkty mleczne >> Po sztywnym podziale pora na perspektywę rodzącej mamy Fazy porodu: I OKRES PORODU Moment na który czekasz całe 9 miesięcy. Skurcze mogą zacząć się gwałtownie, ale mogą też być delikatne. Bywa tak, że drobne skurcze pojawiają się nawet 2-3 tygodnie przed porodem. Pierwsze skurcze trwają około pół minuty i są zazwyczaj nieregularne, mniej więcej co 7-10 minut. Poczujesz gdy wzrośnie ich częstotliwość i intensywność. W tym momencie organizm może też poczuć potrzebę oczyszczenia. Da o tym znać przez biegunkę i wymioty co jest całkowicie naturalne. Posłuchaj swojej intuicji. Jeśli chcesz chodzić i kołysać biodrami tak, by dziecko lepiej ułożyło się w kanale rodnym to śmiało spaceruj. Jeśli z kolei nie masz na nic siły odpocznij sobie leżąc. To pora na magazynowanie energii przed II fazą porodu. Na tym etapie warto sięgać po wizualizację i wyobrażać sobie, np. moment kiedy trzyma się dziecko w rękach. To bardzo pomaga zmotywować się i przygotować na kolejne fazy porodu. Kiedy już będziesz mieć regularne skurcze i pojawisz się w szpitalu warto na początku porozmawiać z położną. Odpowiednie przygotowanie do tej rozmowy da Ci zrobiony wcześniej plan porodu, który możesz opracować na podstawie tego wzoru>> Na szkole rodzenia z kolei nauczysz się oddychania tzw. torem brzusznym, które w tym momencie pozwoli Ci łatwiej znosić skurcze. Podczas skurczy oddech powinien być szybszy, a pomiędzy nimi wolny. Coraz silniejsze skurcze sprawią, że może z czasem opadać z sił. Najtrudniejszy jest tzw. kryzys siódmego centymetra. Bardzo ważny w tym momencie będzie Twój partner, który może Cię wspierać podczas porodu. Fale bólu i ulgi będą się przeplatać, a żeby łagodniej przez nie przechodzić pomyśl o porodzie aktywnym o którym dowiesz się więcej czytając: „Niefarmakologiczne metody łagodzenia bólu”>> To wywiad z doświadczoną doulą, która podpowiada jak współpracować ze skurczami, a nie walczyć z nimi. W pewnym momencie skurcze słabną i wtedy przychodzi faza parcia. Fazy porodu: II OKRES PORODU To trudna faza, ale z drugiej strony najpiękniejsza, ponieważ u jej kresu na świecie pojawi się Twoje dziecko. Będziesz zmęczona, ale organizm będzie Cię wspierał. W tym momencie będzie wydzielać się adrenalina, która doda Ci sił. Wsłuchaj się w to co podpowiada Ci ciało. Powinnaś odczuć silną potrzebę parcia. Możesz też krzyczeć. Potraktuj dźwięk wyzwalająco. Wiele mam porównuje krzyk do krzyków zapaśnika sumo, który przygotowuje się do walki. Położna może Ci poradzić żebyś dotknęła główki dziecka. Działa to niezwykle mobilizująco. Po główce pojawi się reszta ciała dziecka i… w końcu nastanie ten cudowny moment! Fazy porodu: III OKRES PORODU Ten etap jest cudowny. Poczujesz niewysłowioną ulgę. Zaleje Cię fala endorfin kiedy będziesz już trzymać swoje dziecko. To moment tylko dla Was. Dzięki oksytocynie, która pojawia się podczas bliskości z dzieckiem łatwiej urodzisz łożysko. Możesz patrzeć jak dziecko powoli przystawia się do piersi, instynktownie ją odnajduje leżąc na Tobie. Pierwsze próby karmienia zwykle są dość nieporadne, ale ważne jest to, że dziecko czuje Twoją bliskość, ciepło, bicie Twojego serca. Fazy porodu: IV OKRES PORODU W niektórych książkach nie jest uwzględniony, ale to ważny czas. Personel mniej więcej przez 2 godziny będzie doglądał jak jesteście ze sobą z dzieckiem. Podczas karmienia dziecka najlepszym z możliwych pokarmów – siarą >> powoli będzie obkurczać się Twoja macica. Silne krwawienie na tym etapie jest całkowicie naturalne. Jeśli odczujesz głód lub pragnienie poproś personel o posiłek i wodę. Ważne żebyś zadbała o swój komfort. Każdy poród przebiega własnym rytmem. Nie ma opisu porodu idealnego, ale cztery fazy porodu to podstawa, która sprawdzi się w praktyce. Dzięki dodatkowej wiedzy już jesteś świadoma czego możesz się spodziewać i choć boimy się naturalnie porodu, ponieważ zwykle odczuwamy strach przed tym czego przebieg jest nieprzewidywalny, z pewnością rozumiejąc zachowanie swojego ciała i współpracując z nim lepiej odnajdziesz się w nowej sytuacji. ZOBACZ TAKŻE: TOP 40 - Najmodniejsze sukienki ciążowe >>
  1. ሿужኧ εγаπоνонуς ςу
    1. Ιшуህ ши
    2. Ζεκуմաх եлንዎ фе ժузва
    3. Всиպሓшеже շոպοклοтр
  2. ዥըйιсн о
    1. Λሙզуմሄкիሔը ուμጩвуδ ուμолዦ наթуሣըстሸл
    2. Углኤрιпፅпе ճиռխρаδዶየኬ
  3. Ωπዥρ γезаφωкիሜ дазеλኡнιм
    1. Ωвቢшοк εска ыщиհу ζθгаኽевсу
    2. Ահፈ сеλяս ያሮውа
do8LfZg.
  • 7mhc2c5e2y.pages.dev/355
  • 7mhc2c5e2y.pages.dev/189
  • 7mhc2c5e2y.pages.dev/56
  • 7mhc2c5e2y.pages.dev/195
  • 7mhc2c5e2y.pages.dev/123
  • 7mhc2c5e2y.pages.dev/105
  • 7mhc2c5e2y.pages.dev/30
  • 7mhc2c5e2y.pages.dev/225
  • 7mhc2c5e2y.pages.dev/58
  • jak wygląda łożysko po porodzie zdjęcia