Jacek Borkowski i jego miłosne perypetie. Jacek Borkowski planuje czwarty ślub! Kochliwy aktor po raz pierwszy ślubował Elżbiecie Jasińskiej, następnie zawarł związek małżeński z Jacek Borkowski komentuje różnicę wieku w swoim związku z Pauliną Koziejowską. Co na to jego dzieci? Jacek Borkowski komentuje różnicę wieku w swoim związku z Pauliną Koziejowską. Co na to jego dzieci? Jacek Borkowski i Paulina Koziejowska spotykają się od dwóch miesięcy, ale już są pewni, że to związek na lata! Dwa lata temu Jacek Borkowski (59) został wdowcem – jego żona Magdalena Gotowiecka po czterech tygodniach od diagnozy zmarła na białaczkę . Aktor twierdzi dziś, że ta nagła śmierć nauczyła go, że w życiu trzeba cenić każdą chwilę. Pewnie dlatego tempo rozwoju jego znajomości z prezenterką Nowej TV Pauliną Koziejowską (36) jest błyskawiczne. Poznali się niecałe dwa miesiące temu, a już myślą o wspólnym zamieszkaniu. – Jakbym miał 20 lat, to może czekałbym z tym dłużej. Najchętniej widziałbym Paulinę u siebie już, ale będziemy musieli poczekać do końca miesiąca – mówi w rozmowie z „Fleszem” Borkowski. Nie ukrywają, że są zakochani, a niedawno w telewizji śniadaniowej nawet rozmawiali o różnicy wieku w związku. W ich przypadku wynosi ona 23 lata. – Znam większych rekordzistów. O co ta afera? – dziwi się Borkowski. Faktycznie. Karol Strasburger spotyka się z młodszą o 37 lat Małgorzatą Weremczuk, a Marek Kondrat poślubił młodszą o 38 lat Antoninę Turnau. Dojrzali mężczyźni nie chcą odkładać miłości na później? Czysta karta Spotkali się przypadkiem. Borkowskiemu nie chciało się wychodzić z domu, ale dał się namówić córce Madzi na wizytę w salonie optycznym. I tam poznał Paulinę! – Od kilku lat robię wywiady z osobami z show-biznesu, ale nigdy nie spotkałam się w pracy z Jackiem. Może to i lepiej, bo mieliśmy czystą kartę – mówi „Fleszowi” prezenterka. Znajomość reguł, jakimi rządzi się show-biznes, na pewno jej się przydaje: poprzednia sympatia Borkowskiego nie mogła sobie poradzić z zainteresowaniem mediów , a Koziejowska dobrze wie, że to...
Elżbieta Jasińska received the Ph.D. degree from Poznań University Technology, in 2013. Since 2019, she has been with the Faculty of Law, Administration and Economics, University of Wroclaw, where she is currently an Assistant Professor. She has authored or coauthored more than 70 scientific publications.
Jacek Borkowski od lat gości na łamach prasy plotkarskiej za sprawą swojego życia uczuciowego. Aktor był podobno trzykrotnie żonaty, a swoją pierwszą małżonkę miał poślubić jeszcze na studiach. W późniejszych latach był też związany z Katarzyną, którą porzucił po ponad 20 latach dla o 15 lat młodszej Magdaleny Gotowieckiej. Można więc uznać, że w jego życiu nie brakowało donosi Super Express, pierwszą żoną Jacka Borkowskiego była aktorka Elżbieta Jasińska, której powiedział nawet sakramentalne "tak". Niestety ich małżeństwo trwało dość krótko, a dodatkowo musieli stoczyć długą walkę o unieważnienie małżeństwa kościelnego. Podobny problem swego czasu miała na przykład Katarzyna Skrzynecka, której cała procedura zajęła kilka także: Jacek Borkowski nadal czeka na miłośćPodobnie było w przypadku Jacka Borkowskiego, który przyznał teraz na łamach tabloidu, że musiał oszukać Kościół katolicki, aby mieć pewność, że uzyska unieważnienie małżeństwa z Jasińską. Co więcej, zaproponował, żeby w uzasadnieniu napisała, że okazał się... gejem. Nie wiemy, czy faktycznie tak się stało, ale najwyraźniej była żona bardzo starała się o rozwód kościelny. Mnie na tym nie zależało, bo jestem niewierzący. Pamiętam, że te procedury bardzo długo trwały. Dostaliśmy rozwód kościelny po siedmiu czy ośmiu latach od rozwodu w sądzie. Pamiętam, że żona zadzwoniła do mnie i zapytała, co może napisać w uzasadnieniu. Stwierdziłem, że może napisać, co chce, a najlepiej niech napisze, że jestem gejem, to od razu dadzą nam ten rozwód - wyznał gwiazdor Klanu pochwalił determinację byłej małżonki i dziś przyznaje, że dzięki temu mógł powiedzieć sakramentalne "tak" drugiej ukochanej. Dobrze to załatwiła, skutecznie. Nigdy nie myślałem, że taki rozwód będzie mi potrzebny, a jednak się przydał, bo z moją drugą żoną Magdą wziąłem ślub kościelny - wspomnieć, że według informacji tabloidu Borkowski miał ze swoją drugą żoną, Katarzyną, jedynie ślub cywilny, co wynika prawdopodobnie właśnie z długiej i żmudnej procedury uzyskania unieważnienia małżeństwa kościelnego. Jego trzecia ukochana, Magdalena Gotowiecka, była natomiast jego drugą żoną "w oczach Boga".Myślicie, że więcej osób skorzysta z jego patentu?Oceń jakość naszego artykułu:Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze jest niewierzący to po co mu kolejny ślub kościelny?Masakra...czym dla ludzi są wartości moralne i honor...To chyba nie wymaga komentarza ..A nie jest? Może prawdę napisała, a jemu głupio i się tłumaczy Tyle się teraz o tym pisze i nadal pudelek nie kuma ? nie ma rozwodów kościelnych - w prawie kanonicznym jest tylko unieważnienie małżeństwaNajnowsze komentarze (91)Arletta Boles...2 miesiące temuNie tyle rozwód, co uznanie nieważności dr Arletta Bolesta adwokat kościelnyoby ci nigdy nie wyszlo juz w zyciu skoro taki jesteś zarozmiały -amenAle kogo chca ci ludzie oszukac? No chyba nie Boga. Wiec caly cyrk podchodzi jeszcze pod grzech smiertelny. I w ten sposob ceremonia koscielna traci swoje znaczeniePo co ślub w takim razie ? Nie lepiej żyć w zgodzie z własnymi przekonaniami niż ciągle lawirować ? Każda z Pana wypowiedzi utwierdza mnie w przeświadczeniu, że lepiej aby Pan się publicznie nie wypowiadał Wniosek: Sąd Kościelny oszukany, ale Bóg: nie. Wszystkie więc sakramenty począwszy od ślubu kościelnego i tak są nieważne, a na dodatek świętokradcze. Ekskomunika zaciągnięta mocą samego prawa.... Biedni ktoś kłamie w procesie o unieważnienie małżeństwa, to widać, że ateista. Co ta żona sobie myśli, że jak skłamie księdzu, to Bóg uzna taki proces i kolejne małżeństwo? To już lepiej żeby żyła w drugim związku bez ślubu XDDAktor marny, osobowość mocno przeciętna a co do ślubu, no cóż, rozwód niedopuszczalny i bez znaczenia, bo co Bóg złączył człowiek nie jest w stanie rozłączyć !!!!!Jest się czym chwalić...wstydzic się powinien , bo niby kogo oszukał...Ludzi można oszukać, ale Boga już nie. Przykre...To jest GWIAZDOR! A Kozuchowska to CELEBRYTKA ! ja nie rozumiem po co te koscielne sluby suknie okropne dluga msza ksiadz glupoty gada ja zyje z mezem dobrze bez tych ceregieliJest niewierzący, ale ślub kościelny bierze?? Przecież nie musiał tego robić, mogły tylko jego żony ślubować "przed Bogiem"... Po co te cyrki??wspolczuje kobietom, ktore byly w nim zakochane W serialu „Klan” szykuje się kolejny ślub. Tym razem padło na Jacka Borkowskiego i Magdę Wójcik. Ślubne zdjęcia, jak zdradza nam aktor, będą kręcone jeszcze przed wakacjami. Aktor przegrał w sądzie z rodziną zmarłej żony! Jacek Borkowski został ukarany przez sąd w Żaganiu za to, że zarzucił swojej teściowej i szwagierce kradzież pamiątek po zmarłej żonie. Aktor będzie musiał odpracować 100 godzin prac społecznych. Może „uniknąć kary’’, gdy zapłaci po 20 złotych za każdą godzinę, co daje 2 tys. złotych. Pieniądze mają wpłynąć na konto fundacji szukającej dawców szpiku kostnego DKMS. Na tym nie koniec. Borkowski musi uregulować koszty procesowe, które wynoszą 2700 złotych. Ta kara najbardziej zaboli dzieci aktora. Dlaczego? Jacek Borowski przegrał z rodziną zmarłej żony Kiedy w 2016 roku, tuż po śmierci ukochanej żony gwiazdora Klanu, z ich wspólnego domu zniknęły pamiątki po zmarłej, Borkowski oskarżył o to swoją teściową i szwagierkę. Jak podaje Super Express, sprawę zgłosił na policję. A w rozmowie z dziennikarzami powiedział, że został okradziony. Niestety, został za to ukarany. „Zapłacę to wszystko. Razem będzie 6700. Jacek i Magda już wiedzą, że z tego powodu nie pojadą w tym roku na wakacje, ale na szczęście w ogrodzie z psem też potrafią miło spędzić czas. To mądre dzieciaki i wiem, że dobrze je wychowałem’’, powiedział aktor w rozmowie z dziennikiem. Jacek Borkowski o chorobie żony W lipcu 2016 roku aktor udzielił magazynowi VIVA! niezwykle szczerego wywiadu, w którym opowiedział o chorobie żony. Często bliscy w takich sytuacjach działają na oślep, szukają uzdrowicieli, terapeutów, uciekają do medycyny niekonwencjonalnej… Jacek Borkowski: To mnie nie dotyczyło, jestem realistą. Magda zachorowała na taki rodzaj białaczki, który nie poddaje się leczeniu, chemii. Takich przypadków zdarza się zaledwie kilka na pół miliona. Wiedziała o tym? Jacek Borkowski: Nie, do końca wierzyła, że wyjdzie ze szpitala. Wiedziałem tylko ja, nie mając żadnego sposobu, by jej pomóc. A cały czas musiałem się uśmiechać przez łzy, nie dać po sobie poznać, że jest tak źle. Nie mogłem pozwolić sobie na załamanie – w domu miałem jeszcze dwoje dzieci, przed którymi też trzeba było trzymać twarz i przygotować je na to, że ich mama odchodzi. Można przygotować najbliższych na coś takiego? Jacek Borkowski: Nie bardzo, zwłaszcza że one też musiały przy matce zachowywać się naturalnie. Nie mogły wiedzieć, że ich mama umiera. Lepiej nie wyprzedzać wypadków. Mógł zdarzyć się przecież cud. Jacek Borkowski: Nie wierzę w żadne mistyczne historie ani cudowne uzdrowienia, w żadne kary i nagrody od losu. Będzie, jak ma być. I bunt jest tu bezsensowny. Kiedy usłyszałeś diagnozę? Jacek Borkowski: Chyba tydzień przed śmiercią Magdy profesor wezwał mnie do siebie i powiedział, że niestety, nic nie mogą zrobić. Grunt usunął mi się spod nóg. Ale musiałem go odnaleźć bardzo szybko, bo przecież są dzieci. Realne, konkretne, wymagające ode mnie myślenia i działania. Nie miałem czasu na płacz, nie mogłem sobie na niego pozwolić. Kiedy mnie ta wiadomość dopadła, musiałem szybko ogarnąć sytuację. Wróciłem do domu, przygotowałem kolację. Zawołałem córkę i syna: „Chodźcie jeść”. Zapytałem, co było w szkole. Obejrzeliśmy telewizję, położyłem dzieci spać. Wszystko było na pozór normalnie, chociaż w środku rozpadłem się na tysiąc kawałków. 1/4 Copyright @Artur Wesołowski 1/4 2/4 Copyright @Artur Wesołowski 2/4 3/4 Copyright @Artur Wesołowski 3/4 4/4 Copyright @Artur Wesołowski 4/4 Jacek Borkowski chwali się od niedawna swoim szcześciem, którym jest Jolanta z Krakowa. Ich związek miał właśnie przejść na kolejny etap, bo aktor znany z “Klanu” poinformował, że się zaręczył. Jacek Borkowski regularnie widywany jest w towarzystwie pięknych kobiet. Wygląda jednak na to, że jego serce zostało usidlone na dobre. Aleksandra Śląska była jedną z najwybitniejszych polskich aktorek XX wieku. Jej karierę przerwała we wrześniu 1989 roku nagła i niespodziewana śmierć. Niezapomniana Bona Sforza z serialu "Królowa Bona", pozostawiła po sobie ogromny dorobek aktorski. Równie ciekawe, co jej życie zawodowe, było również to prywatne. Na scenie i w życiu towarzyszył jej Janusz Warmiński. Chociaż byli razem do śmierci aktorki, to nie dochowywali sobie wierności. Ona uwielbiała przyciągać uwagę swych studentów, on nie był obojętny na wyrazy sympatii współpracowniczek. Od 1956 roku do końca życia Aleksandra Śląska związana była z stołecznym Teatrem Ateneum. To w nim znalazła miłość. Kiedy przyszły dyrektor tej sceny, Janusz Warmiński, zobaczył rudowłosą piękność, zupełnie stracił dla niej głowę. "Pamiętam Janusza jako takiego zakochanego chłopca, który przy Oli robił się strasznie mały i taki uczniowski" - opowiadał po latach Jerzy Kryszak. Wkrótce został jej drugim mężem. Reżyser w latach 1952-1958 i 1960-1996 kierował warszawskim Teatrem Ateneum im. Stefana Jaracza. Wszyscy wiedzieli jednak, że to Aleksandra Śląska zarządza instytucją - zatwierdza obsadę każdego przedstawienia, przyjmuje do pracy nowe aktorki i nowych aktorów. Mówiono, że pozbywała się konkurentek zagrażających jej pozycji oraz kobiet, które wpadły w oko jej mężowi. On sam wybaczał jej miłostki z zauroczonymi nią aktorami. "Królowa Bona": Żelazna dama telewizji Był koniec lutego 1971 roku, gdy ściągnęła do teatru młodego aktora Jerzego Kamasę. Dyrektorowa nie kryła, że jest jej pupilkiem! Starsza od niego o 13 lat diwa dbała o to, by dużo grał i to najlepiej u jej boku. Przez wiele kolejnych lat tworzyli najlepszy w stolicy sceniczny duet. Za kulisami Teatru Ateneum aż huczało od plotek, że żona dyrektora i jej protegowany mają gorący romans. Nikt nie wierzył w zapewnienia Jerzego Kamasa, że z Aleksandrą Śląską łączy go jedynie ogromny szacunek i przyjaźń. Z kolei aktorka swoją relację z Kamasem traktowała jak niezobowiązującą przygodę. Zakochany w niej bez pamięci Janusz Warmiński przymykał oczy na miłostki żony, bo wiedział, że nigdy go nie zostawi. Sympatia, jaką Aleksandra Śląska darzyła Jerzego Kamasa, tylko raz została wystawiona na poważną próbę. Gwiazda ponoć szalała z zazdrości, gdy dowiedziała się, że jej ulubieniec zakochał się po uszy w młodszej od niego o pięć lat Wiesławie Niemyskiej. Jerzy i Wiesława zostali parą, ale niezbyt długo cieszyli się szczęściem we dwoje, bo Aleksandra Śląska zadbała, by jej rywalka dowiedziała się, że jest... nagrodą pocieszenia. Plotki o tym, że Jerzy Kamas związał się z Niemyską, bo żona dyrektora Ateneum dała mu kosza, w końcu dotarły do młodziutkiej aktorki i zniszczyły ich związek. Aleksandra Śląska bardzo szybko zapomniała o swym protegowanym i wzięła pod opiekuńcze skrzydła kolejnego młodzieńca - swojego studenta z warszawskiej PWST, Jacka Borkowskiego, który dołączył do kierowanego przez jej męża zespołu Ateneum, zanim jeszcze zdążył ukończyć studia. Był moment, że cała Warszawa aż huczała od plotek, że Aleksandra Śląska ma romans ze swoim studentem. Ponoć właśnie z tego powodu od Jacka Borkowskiego odeszła pierwsza żona - Elżbieta Jasińska, z którą ożenił się jeszcze podczas studiów. "Królowa Bona": Serial, który się nie starzeje Za to jej mężowi wpadła w oko... Grażyna Barszczewska, która zaledwie dwa lata po ukończeniu krakowskiej szkoły teatralnej dostała angaż w Ateneum. Dyrektorowa przez kilka sezonów próbowała się jej pozbyć z teatru i w końcu się jej to udało. Podobny los spotkał Monikę Dzienisiewicz. Młoda aktorka była uwikłana w miłosny trójkąt z mężem Danielem Olbrychskim oraz Marylą Rodowicz. Filmowy Kmicic porzucił ją z małym synem. Dzienisiewicz znalazła oparcie w ramionach dyrektora Ateneum. Nie nacieszyła się za długo jego względami. Aleksandra Śląska również ją wyrzuciła z teatru. Chociaż plotkowano o ich romansach, to nic nie było w stanie ugasić uczucia, które łączyło Śląską i Warmińskiego. Dla męża aktorka była gotowa dla poświęceń. W latach 80. Marek Koterski napisał specjalnie dla niej rolę w "Domu wariatów". Ale kiedy po miesiącach prób, na trzy dni przed zdjęciami, Warmiński złamał rękę, ona poinformowała, że musi zostać z nim w domu. Ich wspólne życie przerwała niespodziewana śmierć aktorki. "Królowa Bona": Rak pokonał Aleksandrę Śląską w zaledwie miesiąc Aleksandra Śląska, co wyszło na jaw dopiero po jej śmierci, przeczuwała, że dzieje się z nią coś niedobrego. Przed wyjazdem do czeskiego uzdrowiska, zostawiła mężowi - Januszowi Warmińskiemu - dokładne instrukcje, jak korzystać z kuchenki mikrofalowej, jak uruchomić opiekacz, jak rozmrażać lodówkę. Do swojego mieszkania na ulicy Złotej nigdy już nie wróciła! Prosto z Karlovych Varów przewieziono ją do szpitala. Podejrzewano, że ma zapalenie płuc. Syn aktorki i jej mąż próbowali dociec, jak to możliwe, że tak poważna choroba umknęła wcześniej lekarzom. Janusz Warmiński wypożyczył nawet ze szpitala dokumentację choroby żony, bo chciał wiedzieć, czy musiała umrzeć, czy nie dało się jej uratować. Aleksandra Śląska zmarła 18 września 1989 roku. Została pochowana na Starych Powązkach w Warszawie. Po jej śmierci Janusz Warmiński stracił chęć do życia. Codziennie chodził jednak do teatru. "Muszę tam chodzić, bo tam jest Ola" - tłumaczył. Odszedł siedem lat po niej, 2 listopada 1996 roku.
9,508 likes. Fot. Agnieszka Kulesza i Łukasz Pik. Katarzyna Dowbor, Maria Dowbor-Baczyńska, Viva! 16/2015. Maria Dowbor-Baczyńska przyszła na świat w 1999 roku. Drugie dziecko Katarzyny Dowbor jest owocem jej nieformalnego związku z dziennikarzem Jerzym Baczyńskim. Ich relacja nie przetrwała.
Produkty powiązane z elżbieta jasińska żona jacka borkowskiego: paweł wodecki fizjoterapeuta kraków Nowy model marki Lasocki. Cholewka solidnie wykończona - Skóra naturalna - Nubuk. Wkładka to skóra. Podeszwa - wysokogatunkowe tworzywo. Finezji dodają butom oryginalne ozdoby: ozdoba nie jest odpinana , dżety. Ten model będzie doskonałym uzupełnieniem codziennego stroju. michel galabru louis de funes Nowy model marki Lacoste. Wygodnie wyprofilowana cholewka to Skóra naturalna - Licowa. We wnętrzu wkładka: materiał. Podeszwa przyjazna dla stopy: wysokogatunkowe tworzywo. Buty wzbogacono o technologię Ortholite. Codzienna, wygodna propozycja w dobrym stylu. progesteron u mężczyzn Ciekawa propozycja marki Gabor. Wierzchnia część cholewki trwała - Skóra naturalna - Licowa, Zamsz. Wygodną alternatywą dla obcasa jest koturn - w tym modelu ma wysokość 6 cm. W środku buty posiadają wyściółkę - materiał. Komfort noszenia podnosi wkładka: materiał. Podeszwa to wysokogatunkowe tworzywo. Buty wzbogacono o technologię Opti-Fit. Dobrze wyważone, idealne na co dzień. Popularne wyszukiwania w serwisie: justyna pawlicka dubaj , justyna pawlicka top model , justyna pawlicka insta , Czy nawozem do storczyków można podlewać inne kwiaty? Storczyki są bardzo proste w uprawie, a także mają piękne kwiaty, kiedy kwitną. Właśnie dlatego tak często goszczą w polskich domach, szczególnie na parapetach. Zobacz, czy nawozem do storczyków, możesz podlewać inne kwiaty. Storczyk niejedno ma imię Jak się okazuje, pod nazwą storczyka, kryje się wiele gatunków. Warto na nie zwrócić uwagę, kiedy kupujesz roślinę, aby dowiedz... Tapety flamingi - wprowadź do swojego mieszkania nieco wakacyjny klimat Każdy z potrzebuje wypoczynku. Nie możemy już się doczekać słońca, upałów oraz czasu spędzonego na plaży czy też kąpieli w basenie. Niestety w Polsce mamy taki klimat, że przez znaczą większość roku jest chłodno, deszczowo czy też na dodatek śnieżnie. Nasza wiosna i lato są krótkie i brakuje nam zdecydowanie witaminy D3. Możemy nieco wakacyjnego klimatu sprowadzić sobie do własnych czterech kątów. Jak to możliwe? Wystarczy mały remoncik i tapety flamingi. ... Wpływ mikrobiomu mamy na mikrobiom dziecka Mikrobiom mamy ma duży wpływ na to, jaki skład będzie miał i jak szybko zbuduje się mikrobiom jej dziecka. Warto zadbać o niego już od pierwszych tygodni ciąży, a nawet na etapie jej planowania. Jak to zrobić? Podpowiadamy. Czym jest mikrobiom? Mikrobiom to bakterie i inne mikroorganizmy znajdujące się w jelitach człowieka. Niektóre z nich, o nazwie bakterie probiotyczne lub probiotyki, są niez... # elżbieta jasińska żona jacka borkowskiego, # paweł wodecki fizjoterapeuta kraków, # michel galabru louis de funes, # progesteron u mężczyzn, # justyna pawlicka top model, # justyna pawlicka insta, # agata buczkowska, # Czy nawozem do storczyków można podlewać inne kwiaty?, # Tapety flamingi - wprowadź do swojego mieszkania nieco wakacyjny klimat, # Wpływ mikrobiomu mamy na mikrobiom dziecka

Jan Jasiński – żona Czy obok Jana Jasińskiego pojawiła się kiedyś żona? Choć najstarszy syn sławnej piosenkarki skrzętnie ukrywa swoje życie prywatne, w mediach od czasu do czasu pojawiają się informacje na jego temat. Ostatnio powodem jest film dokumentalny na temat Maryli Rodowicz, który w 2021 roku wyprodukowała Telewizja

18 lutego 2022, 10:00 "Klan". Jacek Borkowski - dżentelmen, uwielbiany przez kobiety, z tragiczną historią w tle AKPAJacek Borkowski, który od 25 lat wciela się w postać Piotra Rafalskiego, przyznaje, że jego żywiołem jest estrada. Jego głos trafia do serc zwłaszcza pań, a repertuar w połączeniu ze stylizacją dopełniają wizerunku czarującego się, że sceniczny kostium artysty nie różni się od prywatnej garderoby Jacka Borkowskiego. Rządzą w niej: smokingi, koszule, garnitury, muszki, krawaty i kapelusze. Nie znajdziemy w jego szafie nic na luzie. Zawsze mi mówili, że urodziłem się w smokingu. Jeansy zdarzały mi się tylko po ciemku i poza krajem - Beata Banasiewicz/AKPAZobacz, jak zmieniał się uwielbiany przez publiczność aktor na przestrzeni lat. Styl i elegancja, sznyt oraz bliscy towarzyszą mu od lat. „Klan”. Jacek Borkowski - dżentelmen, uwielbiany przez kobie... Zobacz ulubione filmy i seriale w nowej jakości!Materiały promocyjne partnera Jacek Borkowski to polski aktor filmowy, teatralny i telewizyjny oraz wokalista. Urodził się 16 kwietnia 1959 roku (ma 62 lata) w Warszawie. Był trzykrotnie żonaty. Pierwszą żoną była Elżbieta Jasińska, z którą ożenił się na studiach. Z drugiego małżeństwa z Katarzyną Borkowską ma córkę Karolinę. W styczniu 2009 ożenił się z Magdaleną Gotowiecką, która zmarła 14 stycznia 2016 w wieku 42 lat na białaczkę. Z tego małżeństwa ma syna Jacka (ur. w 2003) i córkę Magdę (ur. w 2006). Hn1FPmz.
  • 7mhc2c5e2y.pages.dev/145
  • 7mhc2c5e2y.pages.dev/111
  • 7mhc2c5e2y.pages.dev/275
  • 7mhc2c5e2y.pages.dev/335
  • 7mhc2c5e2y.pages.dev/358
  • 7mhc2c5e2y.pages.dev/156
  • 7mhc2c5e2y.pages.dev/137
  • 7mhc2c5e2y.pages.dev/257
  • 7mhc2c5e2y.pages.dev/212
  • elżbieta jasińska żona jacka borkowskiego